W upalne dni mogły liczyć na ochłodę, polewając się wodą z butelek, pistoletów, śmiech dzieci niósł się po całej okolicy. Niesamowitej zabawy dostarczyła, również ślizgawka zrobiona z folii, wody i mydła.
Dzieci odwiedziły także niezwykłe miejsce stworzone przez Czesława Klonowskiego -Muzeum Kuźnia Dziadka Jana w Gwiździnach gdzie w niesamowitej atmosferze gospodarz oprowadził uczestników opowiadając im rodzinną historię powstania kuźni, dzieci mogły zobaczyć oraz dotknąć zgromadzonych tam eksponatów. Mogły przenieść się do czasów PRL-u, oglądając zgromadzoną kolekcję wspaniałych przedmiotów  minionej epoki, dla dzieci było to niesamowite doznanie, niektóre rzeczy były im zupełnie obce, ani niektóre wzbudziły zachwyt.
Oczywiście nie można zapomnieć o nocowaniu w świetlicy. Wspólne grillowanie, zabawa w podchody i inne atrakcje dostarczyły niezwykłych wrażeń.